Dzisiaj rozpoczęliśmy naszą przyrodniczą przygodę z książką p. Tomasza Szweda „KLINIKA MAŁYCH ZWIERZĄT w Leśnej Górce”. Podczas pierwszych zajęć wysłuchaliśmy opowieści o przygodach małego Susła, który z zapaleniem oskrzeli trafił pod opiekę doktor Łasiczki.
Opowiadanie było wstępem do zajęć o zwierzętach Borów Tucholskich. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że nie wszyscy bohaterowie książeczki mieszkają w naszym regionie. Poznaliśmy za to bliżej te, które można spotkać w naszej okolicy. Spróbowaliśmy zachowywać się tak, jak niektóre z nich i bawiliśmy się w kalambury udając zwierzęta, które żyją w lesie (a czasami też te z naszego podwórka…).
Poprzez zabawę „Stary niedźwiedź mocno śpi” staraliśmy się przypomnieć sobie, które ze zwierząt zapadają w zimowy sen, a bawiąc w grę „Prawda – Fałsz” zrobiliśmy krótką powtórkę wiadomości.
Potem przyszedł czas na zajęcia twórcze. W grupach stworzyliśmy ilustrowane opowiadania, których bohaterami były zwierzęta. Następnie każdy z zespołów przedstawił swoje historie za pomocą teatrzyku kamishibai. Każda z bajek była jedyna w swoim rodzaju! Pojawiło się więc opowiadanie o „ślubie w Biedronce” (ślub brały zupełnie inne zwierzątka…), krótka historia o zatrutym jeżu i dwie bajki o miłości – wśród ryb i nietoperzy. Jedna z grup przedstawiła też opowiastkę o bobrze, który wziął kredyt na zakup wymarzonego domu.
Przed nami kolejne zajęcia – ciekawe, czego dowiemy się jutro?