Ostatnie działania w świetlicy w Krojantach odzwierciedlały przysłowie W marcu jak w garncu, czyli dla każdego coś co go zainteresuje.
Bardzo lubimy prace manualne i tworzenie czegoś z materiałów z recyklingu. A to, że zbliżamy się wielkimi krokami do Świąt Wielkanocnych oznacza, że najwięcej rzeczy które powstają z surowców z odzysku, związanych jest z tymi świętami.
Gdy odrobina promieni słonecznych przebija się przez okno nie siedzimy w budynku, tylko od razu jesteśmy na dworze. Plac zabaw, boisko do piłki nożnej i mała siłownia, to świetna alternatywa dla zajęć plastycznych.
W marcu mieliśmy też kilka spotkań z członkami Stowarzyszenia "Dworek Polski". Świetliczakom bardzo podobają się takiego rodzaju zajęcia, a gdy nasi goście pozwolili przymierzyć stroje, w których się występuje, to dopiero była frajda!