W środę, 14 maja wybraliśmy się z dziećmi na długo wyczekiwaną wycieczkę do kręgielni. Chcieliśmy wspólnie spędzić czas, dobrze się bawiąc i odpoczywając od codziennych obowiązków. Ponieważ kręgielnia znajduje się niedaleko naszego miejsca zamieszkania, zdecydowaliśmy się wybrać pieszo. Pogoda, jak zwykle, dopisała – choć wiał wiatr, nie zepsuło to naszych planów. Przed wyjściem zrobiliśmy sobie małą rozgrzewkę na naszej przy świetlicowej siłowni. Pełni energii ruszyliśmy w drogę.
Po dotarciu na miejsce, mimo lekkiego zmęczenia, wszyscy szybko zapomnieli o bolących nogach. Atmosfera w kręgielni od samego początku była pełna radości i ekscytacji. Gra okazała się nie tylko świetną zabawą, ale również okazją do zdrowej rywalizacji. Każdy dawał z siebie wszystko, aby zdobyć jak najwięcej punktów – towarzyszyły temu okrzyki radości, śmiech i mnóstwo pozytywnych emocji. Po emocjonującej rozgrywce przyszedł czas na pyszną niespodziankę – wspólny posiłek, który był doskonałym zwieńczeniem całego wydarzenia. Niestety, czas szybko minął i trzeba było wracać do domu.
W drodze powrotnej dzieci jeszcze długo dzieliły się swoimi wrażeniami. Opowiadały o swoich rzutach, zabawnych momentach i o tym, jak bardzo podobała im się ta wspólna przygoda. Był to bez wątpienia dzień pełen uśmiechu, integracji i wspaniałych wspomnień.