„Żeby od tej pory wyplatali swory”

„Żeby od tej pory wyplatali swory”

„Żeby od tej pory wyplatali swory”

Wnioskowana kwota: 20000zł

Przyznano kwotę: 20000zł

Zadanie finansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programów Ministra: Kultura Ludowa i Tradycyjna – „Mistrz Tradycji”

Plecionkarstwo to specyficzny rodzaj rzemiosła, polegający na wyrobie różnego rodzaju ozdób i dekoracji m.in. ze słomy, rogożyny, wikliny. Za pomocą specjalnych technik można wyplatać zarówno małe ozdoby, jak i tradycyjne kosze, pudełka czy nawet fragmenty mebli i sprzętów użytkowych.

Plecionkarstwo to sztuka, którą wykonują Kaszubi nieprzerwanie od czasów średniowiecza. Ze względu na łatwy dostęp do materiałów tworzyli oni różnego rodzaju przedmioty codziennego użytku w długie zimowe wieczory, kiedy to nie było pracy w gospodarstwie. Wyplataniem zajmowały się również osoby starsze. Ukończone przedmioty używane były w życiu codziennym lub stanowiły dodatkowe źródło dochodu. Sprzedawano je na targach, jarmarkach, a także dawano w prezencie. Była to tak misternie i dokładnie wykonywane rzeczy, że nawet można było wypleść wiadro, a woda z niego nie wyciekła.

Najczęściej wykorzystywanym surowcem była wiklina i słoma, ale wyplatano również z korzeni sosny, świerku oraz jałowca. Pozyskiwanie korzeni drzew było niesłychanie trudne, gdyż należało znaleźć w ziemi korzeń o odpowiedniej grubości, a przede wszystkim długości, następnie wydobyć oraz od razu rozpocząć wyplatanie, ponieważ wysuszony lub zmoczony korzeń nie nadawał się do plecenia. Był on łamliwy i zmieniał barwę, co psuło estetyczny wygląd plecionki.

Plecionkarstwo jest obecnie obok haftu kaszubskiego jedną z najpopularniejszych dziedzin sztuki ludowej na Kaszubach. Najbardziej popularne jest wyplatanie z wikliny i słomy.

Wyplatanie z korzeni, ze względu na trudność w pozyskiwaniu i obróbce materiału zostało prawie zapomniane. Tylko nieliczni rękodzielnicy na Kaszubach podejmują się trudu tworzenia z tego niezwykłego surowca.

To wielka strata, zwłaszcza w kaszubskiej wsi Swornegacie, której nazwa wywodzi się właśnie od słowa „swora”, oznaczającego w j. kaszubskim warkocz pleciony z korzeni sosnowych, wykorzystywany przez tutejszych mieszkańców do umacniania „gacenia” brzegów rzeki.

Tradycje wyplatania ze sworów były kultywowane w Swornegaciach, jeszcze na początku XXI, kiedy to żył i pracował „Moga od koszy” – Maksymilian Moga, znany nie tylko w regionie, ale i świecie rękodzielnik, który wyplatania ze sworów uczył się od swojego ojca, i sworzyńskim gospodarzom dostarczał kosze do ziemniaków i grzybów. Niestety, tradycja wyplatania ze sworów umarła w Swornegaciach wraz z nim.

Po ponad 15 latach od śmierci tego znakomitego rękodzielnika Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach podjął się próby wskrzeszenia tej pięknej tradycji. Został opracowany projekt pn.: „Żeby od tej pory wyplatali swory”, którego  głównym celem jest międzypokoleniowy przekaz unikatowej wiedzy i umiejętności z zakresu plecionkarstwa ze sworów – w tym zagrożoną zanikiem techniką wyplatania spiralnego.

W ramach projektu ponad 60-letni mistrz, tworzący unikatowe dzieła z korzeni (sworów) techniką spiralną – Czesław Hinc przekaże w sposób tradycyjny swoją wiedzę i umiejętności  osobom z młodszego pokolenia ze Swornegaci. Proces ten będzie udokumentowany na fotografiach i filmie i popularyzowany na szerokim forum publicznym.

Dzięki realizacji projektu unikatowa technika wyplatania ze sworów zostanie w tradycyjnej formie przekazana następnemu pokoleniu. Efektem zadania będzie też wzrost tożsamości kulturowej jego uczestników, jak i beneficjentów pośrednich. Przekazanie wiedzy i umiejętności plecionkarskich osobom zaangażowanym w życie społeczne regionu daje nam gwarancję dalszego procesu naturalnej ich transmisji.

Zapisz siędo naszego newslettera!

Do góry

Nasza strona korzysta z plików cookies!Korzystamy z ciasteczek wyłącznie, aby zapewnić właściwe funkcjonowanie strony oraz w celach statystycznych. Możesz w każdej chwili zmienić preferencje ciasteczek dla witryny w ustawieniach Twojej przeglądarki.

Rozumiem