Trenujemy nasze kulinarne talenty.
Były frytki - coś na słono. Teraz czas na coś słodkiego - muffinki.Przepis dostaliśmy sprawdzony, a wykonanie było na 6+.
Dzieci z niecierpliwością czekały na pierwsze babeczki.
Oczywiście pierwsze musiały być zjedzone - obowiązkowo.
Dopiero następne dotrwały do dekorowania.
Muffinki były mniam mniam.